Wielogodzinna praca w pozycji siedzącej, obciążającej nasz kręgosłup i stawy, na nieodpowiednio dobranym krześle doprowadzić może do szybkich zwyrodnień kręgosłupa i niekorzystnej ogólnej kondycji fizycznej. Aby do tego nie dopuścić (nawet w myślach!), warto zainwestować w zakup solidnego krzesła biurowego, dedykowanego wielogodzinnemu siedzeniu przy biurku, często przy komputerze. A jak to z zakupem mebla biurowego bywa – warto wiedzieć na co zwracać uwagę już przed zakupem, by w konfrontacji z ogromnym wyborem dostępnym na rynku, nie dostać pospolitego zawrotu głowy (z nadmiaru, rzecz jasna).

Rozwaga przy zakupie krzesła biurowego widoczna być powinna nie tylko u pracodawcy, ale i u pracownika. Warto bowiem być świadomym tego, że na obecnym rynku jest mnóstwo naprawdę pożytecznych rozwiązań, z których należałoby skorzystać.

Wybierając krzesło biurowe warto szczególną uwagę zwrócić na siedzisko, a w zasadzie – na jego brzeg. Jest to istotne z punktu widzenia pracownika, który na tego rodzaju krześle spędzać będzie co najmniej kilka godzin dziennie. Warto kupić krzesło z siedziskiem o brzegach niezbyt twardych ani ostrych, by móc zachować zdrowe nogi na długi czas. Najwyższy komfort siedzenia to podstawa, o której nie możemy zapominać nigdy – to wyznacznik nie tylko ogólnego bezpieczeństwa, ale i zadowolenia z pracy – będącego zresztą najlepszym motywatorem z możliwych.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Wysokość podłokietników w krześle również jest bardzo ważna – nie mogą się one znajdować ani zbyt nisko, ani też za wysoko. Idealną pozycją jest ta, gdy ręka zgina się w kącie prostym i przy zachowaniu prostych pleców, spoczywa na podłokietniku. Wówczas nie występuje zagrożenie, że nasz kręgosłup mógłby się zbyt mocno wygiąć w odcinku piersiowym.

Dopasowane krzesło biurowe, kupione w wyniku przemyślanej decyzji, to jedna z najlepszych i wieloletnich inwestycji w stanowisko pracy i zdrowie zatrudnianego pracownika. Warto w tej kwestii uświadamiać pracodawcę.